poniedziałek, 9 września 2013

Tak, tak, już jestem !

Dzień dobry wszystkim rannym ptaszkom, które nie są w pracy i pozdrawiam gorąco tych, który jednak w tej pracy znaleźć się dziś musieli. Nie zapomniałam o Was! Od nadmiernego szydełkowania okropnie boli mnie nadgarstek, a zamówień coraz więcej, z czego ogromnie się cieszę!
Chodzę w takiej ładnej opasce elastycznej i w niej też pracuję. W tym tygodniu muszę zrealizować wszystkie zamówienia, które zostały złożone w zeszłym tygodniu, ponieważ jak wiecie mam na nie tylko 14 dni!Dziś tak bardziej na zielono, z jednego prostego powodu, pokażę Wam zielonego skrzacika. Gdy nawlekałam koraliki na kordonek, nie wiedziałam jeszcze, że będzie mi się kojarzyć ta właśnie bransoletka z Irlandią, brakuje jej tylko przywieszki w kształcie koniczyny ! 


Oto nasz zielone maleństwo, na zielonym kordonku, z zielonych koralików TOHO. Bransoletka zapinana jest na karabińczyk :) Chętnych zapraszam do jej zakupu. 

ZAPOWIEDŹ :
Marynarska bransoletka na zamówienie Pani Ani :) 

Buziaki i nie zapominajcie o fanpage KoralArt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz